POZNAJMY SIĘ!
Nazywam się Zuza Skrzyńska, mam 31 lat, dwójkę dzieci, szalonego psa rasy border collie i własną firmę. W Internecie zaczęłam działać z niezgody na to, co mówi się matkom o macierzyństwie… Piszę dla Ciebie e-booki, robię #notatkizmacierzyństwa, nagrywam webinary, prowadzę klub online. Tworzę dla Ciebie darmowe, merytoryczne materiały, publikując wpisy na blogu, prowadząc lajwy na Instagramie i webinary w grupie na Facebooku.
Nazywam się Zuza Skrzyńska. Mam 30 lat, dwójkę dzieci, szalonego psa rasy border collie i własną firmę 🙂
Piszę dla Ciebie e-booki i książki, nagrywam webinary, prowadzę klub online i robię #notatkizmacierzyństwa.
Mam też dla Ciebie masę darmowych, merytorycznych materiałów, w formie wpisów na blogu, lajwów na Instagramie i webinarów w grupie na Facebooku.
W Internecie zaczęłam działać… z niezgody na to, co mówi się matkom o macierzyństwie!
Inspiruję do zaopiekowania się sobą, bycia dla siebie ważną.
Uczę matki odpieprzania się od siebie. Zachęcam kobiety do zadbania o swoje zdrowie psychiczne. Wspieram je w powrotach do siebie, wzrastaniu i rozwoju. W zdrowiu, chorobie i kurwości losu.
Chcę robić rzeczy ważne, społecznie dostrzegalne.
Coraz częściej poruszam temat zdrowia psychicznego, bo czuję, że to jest ważne. Własnym przykładem uświadamiam, że psychoterapia i leki to nie powód do wstydu, a ważny krok ku lepszemu.
Inspiruję do zaopiekowania się sobą i bycia dla siebie ważną.
Uczę matki odpieprzania się od siebie. Zachęcam kobiety do zadbania o swoje zdrowie psychiczne. Wspieram je w powrotach do siebie, wzrastaniu i rozwoju. W zdrowiu, chorobie i kurwości losu 🙂
Chcę robić duże rzeczy, ważne i społecznie dostrzegalne.
Coraz częściej poruszam temat zdrowia psychicznego, bo czuję, że to jest ważne. Własnym przykładem uświadamiam, że psychoterapia i leki to nie powód do wstydu, a ważny krok ku lepszemu.
Wierzę w moc kobiecego, siostrzeńskiego wsparcia.
Prowadzę klub online - Kobiecą Kooperatywę Rozwojową. Z przyjemnością wspieram kobiety w rozwijaniu ich biznesów. Pokazuję, że można rozkręcać swój biznes w zgodzie ze sobą, bez spiny i zapierdolizmu i… dobrze się przy tym bawić. Nie jako rekin, ale Kreweta Biznesu.
Buduję biznes w zgodzie na to, że plany planami, a życie życiem.
Chcę tworzyć miejsce online i offline dla kobiet, które potrzebują w bezpiecznej przestrzeni powrócić do siebie, rozwijać się i uczyć dbania o swój dobrostan.
Buduję biznes w zgodzie na to, że plany planami, a życie życiem.
Chcę tworzyć miejsce online i offline dla kobiet, które potrzebują w bezpiecznej przestrzeni powrócić do siebie, rozwijać się i uczyć dbania o swój dobrostan.
Wierzę w moc kobiecego, siostrzeńskiego wsparcia.
Prowadzę klub online - Kobiecą Kooperatywę Rozwojową. Z przyjemnością wspieram kobiety w rozwijaniu ich biznesów. Pokazuję, że można rozkręcać swój biznes w zgodzie ze sobą, bez spiny i zapierdolizmu i… dobrze się przy tym bawić. Nie jako rekin, ale Kreweta Biznesu.
Nie robię tego wszystkiego sama – moją niezastąpioną „partner in crime” jest Marta Łoboda. Chcesz wiedzieć o nas więcej? Czytaj dalej
Nie robię tego wszystkiego sama – moją niezastąpioną „partner in crime” jest Marta Łoboda. Chcesz wiedzieć o nas więcej? Czytaj dalej!

Z wykształcenia socjolożka, z zawodu specjalistka marketingu, sprzedaży i komunikacji marki, a od 2021 roku również przedsiębiorczyni. Jest żywym przykładem na to, że po socjologii można znaleźć pracę. Ma dwójkę małych dzieci i na co dzień stara się nie wystrzelić w kosmos.
Nie owija w bawełnę i czasem przeklina. Jednocześnie jest wrażliwa, empatyczna i ceni sobie pomaganie innym. Ma silną potrzebę działania, a jej ulubione zdanie, to „Kiedy zaczynamy?!”.

Wymiata w projektowaniu graficznym, co całkowicie zbiega się z jej studiami na temat „UX Experience & Product Design”. Łączy prowadzenie firmy z macierzyństwem i całkiem dobrze jej to wychodzi.
Kreatywność to jej drugie imię, a ryzyko, że któryś z jej projektów będzie nieudany, wynosi jakieś 0,0001 %. Na szczęście dla naszego Zakładu Pracy, Marta to ten bardziej strategiczny i uporządkowany umysł, który w odpowiednim momencie krzyczy „Hold your horses!“.

Z wykształcenia socjolożka, z zawodu specjalistka marketingu, sprzedaży i komunikacji marki, a od 2021 roku również przedsiębiorczyni. Jest żywym przykładem na to, że po socjologii można znaleźć pracę. Ma dwójkę małych dzieci i na co dzień stara się nie wystrzelić w kosmos.
Nie owija w bawełnę i czasem przeklina. Jednocześnie jest wrażliwa, empatyczna i ceni sobie pomaganie innym. Ma silną potrzebę działania, a jej ulubione zdanie, to „Kiedy zaczynamy?!”.

Wymiata w projektowaniu graficznym, co całkowicie zbiega się z jej studiami na temat „UX Experience & Product Design”. Łączy prowadzenie firmy z macierzyństwem i całkiem dobrze jej to wychodzi.
Kreatywność to jej drugie imię, a ryzyko, że któryś z jej projektów będzie nieudany, wynosi jakieś 0,0001 %. Na szczęście dla naszego Zakładu Pracy, Marta to ten bardziej strategiczny i uporządkowany umysł, który w odpowiednim momencie krzyczy „Hold your horses!“.